Aż 70% firm telekomunikacyjnych ocenia perspektywy biznesowe związane z wdrożeniem sieci 5G jako bardzo pozytywne – wynika z badania 451 Research na zlecenie firmy Vertiv. Jest to efekt przekonania, że możliwości 5G zwiększą różnorodność usług i szybkość transmisji danych w odpowiedzi na popyt na szerokopasmowe usługi internetowe. Jednak, aby to osiągnąć, operatorzy będą musieli podwoić liczbę miejsc dostępu radiowego na całym świecie w ciągu najbliższych 10-15 lat.
5G spowoduje znaczące zagęszczenie nadajników
Aby uzyskać maksymalną pojemność, prędkość transmisji danych i kontrolę nad nimi, technologia dostępu radiowego 5G wykorzystuje widmo fal milimetrowych. Są one znacznie mniejsze niż widmo submilimetrowe stosowane w generacjach komórkowych 4G i wcześniejszych.
Ze względu na rozmiar i charakterystykę propagacji fale milimetrowe nie mogą przemieszczać się tak daleko jak tradycyjne fale radiowe i mogą być łatwiej blokowane lub zakłócane przez deszcz, drzewa, betonowe ściany i inne przeszkody. Aby poradzić sobie z tymi problemami, tradycyjne nadajniki sieci komórkowych, które są zazwyczaj rozmieszczone na dużym obszarze i łączą się z tysiącami użytkowników końcowych, będą musiały zostać przeniesione do mniejszych, gęsto zaludnionych miejsc. Potencjalnie będzie to wymagać od operatorów podwojenia liczby miejsc dostępu radiowego na całym świecie w ciągu najbliższych 10-15 lat. Operatorzy będą również wykorzystywać takie technologie, jak anteny z wieloma wejściami i wyjściami (M-MIMO), aby zoptymalizować transmisję sygnału.
Klucz do sukcesu
Nowa gęstsza topologia sieci 5G wymaga od telekomów rozwiązania takich problemów, jak dzierżawa lub zakup nowych gruntów czy dostęp do wysokiej jakości połączeń – 45% respondentów uznało to za najważniejszy czynnik sukcesu. Wynik ten wyraźnie przypomina, że proces wdrożenia technologii 5G będzie w coraz większym stopniu uzależniony od przepisów dotyczących dostępu do lokalizacji, które obecnie nie istnieją. Ich uchwalenie pozwoliłoby na skrócenie czasu i kosztów administracyjnych związanych z uzyskaniem pozwolenia na rozmieszczenie nowej infrastruktury.
Wzorce czerpane z usług w chmurze
Oczywiście 5G to coś więcej niż tylko aktualizacja systemu radiowego w celu zwiększenia przepustowości pasma. Systemy 5G będą również wykorzystywać innowacje charakterystyczne dla rozwiązań chmurowych, takie jak wirtualizacja funkcji sieciowych (NFV), definiowane programowo sieci (SDN) i MEC (Multi-Access Edge Computing), aby umożliwić operatorom szybkie świadczenie nowych usług. – Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w ciągu 15 lat operatorzy telekomunikacyjni będą działać w taki sam sposób, w jaki działają dostawcy usług w chmurze. Będą ponosili niższe koszty na bieżącą działalność, oferowali większą prędkość serwisową i wysoki stopień automatyzacji, który przyczyni się do zwiększenia rentowności – mówi Piotr Wójcik, Dyrektor Działu Sprzedaży ds. Kluczowych Klientów na Polskę i kraje bałtyckie z firmy Vertiv.